Organizatorem Konkursu było Miasto Zielona Góra przy współudziale Gimnazjum Nr 3 im. Józefa Chełmońskiego w Zielonej Górze, Poczty Polskiej S.A., Związku Nauczycielstwa Polskiego, Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej i Biblioteki Pedagogicznej i Samorządowego Ośrodka Doskonalenia i Doradztwa w Zielonej Górze.

Zadanie konkursowe polegało na napisaniu listu do jednego z wybranych poniżej adresatów:

Opracowała: Joanna Sonder

 Publikujemy treść zwycięskiej pracy.

Moja Pewności Siebie!

Czym Ty jesteś, co Ty robisz? Dlaczego mnie zdradzasz z lekkomyślnością a nie rozumem?

Mam Cię od urodzenia. Co mi dajesz? Odwagę. Kim przez Ciebie jestem? Jestem zwycięzcą! Pomogłaś mi wiele razy, naprawdę wiele razy. Ale miłe słowa się skończyły. Czas powytykać Ci wady.

Po pierwsze ciągle zadajesz się z głupotą i lekkomyślnością, to ma na Ciebie zły wpływ. Gdybym nie kazał Ci zadawać się z mądrością i zastanowieniem, już dawno byś mnie zabiła, a to zabiło by i Ciebie. Bo jak wiesz – jesteś częścią mnie i siedzimy w jednym ciele.

Po drugie powiem Ci że, musisz się zmienić. Umiarkuj się i zacznij się przystosowywać do otoczenia.

Przy najbliższej okazji, gdy zostaniemy sami, poważnie sobie pogadamy, bo ja mam wrażenie, że chcesz mnie zabić. W wakacje byłaś blisko. Przypomnieć Ci co zrobiłaś? Sama tego chcesz.

Pamiętam jakby to było wczoraj. Jeździliśmy sobie z kolegami rowerkami po parku. Zjazd odpoczynek i tak w kółko. Siedząc tak odpoczywając spojrzałem i zobaczyłem skocznię. Nagle na moich ramionach pojawiłaś się Ty i twój kolega, Rozum. On krzyczał „ Przestań to głupie”, ale ty wiedziałaś, że Rozum nie umie głośno krzyczeć – przerwałaś to i cicho do ucha powiedziałaś mi „ co może się nie udać” i CO? CO? Skoczyłem i to była najgorsza decyzja w życiu! Milimetry i nie wiem, co by teraz ze mną było. Ty wiedziałaś, że tak będzie, co Ci takiego zrobiłem? Staram się z tobą żyć w zgodzie, ale nie wychodzi.

Jeszcze jedna taka Twoja próba, a postanowię być nieśmiały. Tak! Dobrze przeczytałaś! Nieśmiały! Twój największy wróg. Z nim nie będzie tak ciężko jak z Tobą... będzie spokojniej, odważe się powiedzieć że nawet lepiej. Więc uważaj, bo jeden zły ruch i Ciebie nie ma. Mogę Cię wymienić. Mam nadzieje, że się dogadaliśmy i nie będziesz sprawiać mi więcej kłopotów?

Twój kochający Kamil Kucharski